PODSUMOWANIE
Obecnie globalna gospodarka szybko się odbudowuje i w 2021 r. przewiduje się wzrost na poziomie 6%. Prognoza na trzeci kwartał 2021 r. i kolejne miesiące jest optymistyczna, a recesja związana z pandemią Covid-19 i silny efekt odbicia w porównaniu z poprzednimi recesjami na świecie są bardzo widoczne.
Obecnie obserwujemy drugą falę wzrostu cen komponentów elektronicznych. Cały globalny łańcuch dostaw półprzewodników boryka się z problemami, jakich nigdy wcześniej nie doświadczył. Zapotrzebowanie na półprzewodniki znacznie wzrosło, co doprowadziło do braków we wszystkich głównych segmentach. Poza tym ceny surowych płytek, surowców, ram ołowianych i logistyki rosną.
Zgodnie z niedawno opublikowanym raportem FUTURE Electronics Market za trzeci kwartał
i wypowiedzią Wiceprezesa firmy Future:
„Większość producentów komponentów odczuwa obecnie swego rodzaju wydłużenie czasu realizacji zamówień. Bez względu na to czy chodzi o popyt na pewne rodzaje technologii, brak surowców czy problemy logistyczne, wydłużenie czasu realizacji się utrzyma.
Bezprecedensowy popyt nadal napędza zapotrzebowanie na surowce i stopniowe zwiększenie mocy produkcyjnych, co nie tylko wpływa na wzrost cen produktów, które już wcześniej podrożały, ale też zmusza wielu producentów do podwyższenia cen większości produktów, aby mogli nadążyć za wzrostem kosztów produkcji, materiałów i logistyki.
Jak wspomniano wcześniej nie wiadomo jak długo te ograniczone warunki się utrzymają. Naszym zdaniem obecny stan utrzyma się przynajmniej do czwartego kwartału. Zachęcamy wszystkich naszych klientów do przedstawienia zapotrzebowania w perspektywie długoterminowej w celu zminimalizowania przerw w dostawach”.
Ogólna sytuacja na rynku materiałów nie poprawia się, a negatywny trend wydłużenia czasu realizacji, wzrostu cen i braku materiałów na otwartym rynku jest nadal zauważalny. Rekordowo długi czas realizacji zamówień na surowce, duże braki podstawowych materiałów, rosnące ceny towarów
i problemy z transportem produktów nadal oddziałują na wszystkie segmenty produkcji.
NIEPEWNOŚĆ I DEFICYT CEN
Obecnie z największymi problemami borykają się: STMelectronics, Microchip, Xilinx, Texas Instruments, Abracon, Nexperia, Diodes, Micron, Fujitsu Jae, TE, ON Semiconductor, Infineon, ale też wiele innych. Wiele części nadal jest niedostępnych na otwartym rynku lub jeśli są dostępne ich cena wykracza poza wszelkie sensowne limity.
Ceny surowców stale rosną, a tendencja wzrostowa dotyczy niemal wszystkich surowców wykorzystywanych przez branżę EMS (usługi produkcji komponentów elektronicznych), w tym miedzi, żywicy, aluminium i stali. Poza brakami i wydłużonym czasem realizacji zamówień, jest jeszcze kwestia niepewności cen. Oprócz oficjalnych sygnałów dotyczących wzrostu cen (w odniesieniu do STMicroelectronics, Infineon, Microchip, ON Semiconductor), opublikowano również informację na temat podwyżek cen w NXP, Lapp, Wurth, Bulgin, Maxim, Tyco, Molex, Essentra i u innych producentów. Z obserwacji wynika, że ceny wzrastają i prawdopodobnie będą nadal wzrastać u prawie wszystkich producentów.
Zachowaniem nieracjonalnym, ale niestety powszechnym u producentów/dystrybutorów, jest stałe podwyższanie cen na zamówienia, które zostały już złożone, co powoduje, że w wielu sytuacjach podwyżki cen są nieuniknione w przypadku zamówień otwartych lub opóźnionych, nawet jeśli PO jest wystawiane z wyprzedzeniem. Producenci OEM powinni pamiętać, że takie sytuacje mogą mieć miejsce.
Póki co nie jest to bardzo widoczne, ale trzecia fala wzrostu cen prawdopodobnie nastąpi pod koniec tego roku.
KIEDY TO SIĘ SKOŃCZY?
Różni interesariusze i badacze, m.in. Forrester, Gartner i Dieter Weiss, założyciel in4ma twierdzą, że ten kryzys utrzyma się w 2022 i 2023 roku.
Obecne dane pokazują, że taki scenariusz jest bardzo realistyczny. Mimo, że obecna sytuacja na rynku jest bardzo dynamiczna, odbicie po pandemii jest mocne, w oparciu o wskaźnik IHS Markit PMI, liczba zamówień jest wysoka, a wydajność produkcji w sektorze przemysłowym / informatycznym wykazuje duży wzrost. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to wzrośnie popyt na komponenty elektroniczne, co będzie skutkowało jeszcze większymi opóźnieniami, dłuższym czasem realizacji, brakami zapasów i stałą presją cenową. Sytuacja na giełdzie, która z reguły jest najważniejszym wskaźnikiem ekonomicznym, pokazuje, że sytuacja może się ustabilizować, ale jej konsekwencje będą odczuwalne jeszcze przez długi czas.
GŁÓWNE WNIOSKI
Sytuacja nie poprawia się i nie widać wyraźnych zmian na rynku materiałów. Obecna sytuacja prawdopodobnie utrzyma się w pierwszej połowie 2022 r., a nawet dłużej – do początku 2023 r.
Prognoza / Widoczność zamówień
Ze względu na wydłużony czas realizacji zamówień, producentom OEM zaleca się rozszerzenie prognozy / widoczności otwartych zamówień na cały 2022 rok i kolejne miesiące. Jest to konieczne
w celu zabezpieczenia materiałów, których dostawy się opóźniają. Brak widoczności ze strony EMS może sprawić, że niektóre komponenty po prostu nie będą dostępne, a przerwy w możliwości zakupienia niektórych komponentów z wydłużonym czasem realizacji będą nieuniknione. A w związku z tym, że niektóre komponenty w ogóle nie będą dostępne na otwartym rynku, zakup tych komponentów może być niemożliwy, bez względu na cenę.