Exodus produkcji z Chin

17.08.2022Przemysław Prolejko

Produkcja wynosi się z Chin. To po prostu fakt. Bo chociaż w ciągu ostatnich czterdziestu lat chińska produkcja zdominowała świat, to wiele czynników sprawiło i sprawia, że producenci zaczynają szukać nowych lokalizacji.


Rozkwit... 

Sukces Chin był wynikiem reformy gospodarczej prezydenta Deng Xiaopinga, który pod koniec lat 70. wprowadził do Chin koncepcję wolnego rynku. Połączenie bardzo niskich kosztów pracy (subsydiowanych dodatkowo przez rząd), niskich podatków i ceł, konkurencyjnych procedur walutowych, luźnego podejścia do zgodności z przepisami, wielkiego rynku tanich pracowników oraz szybko rozwijającego się ekosystemu biznesowego, sprawiło, że produkcja w Chinach była na tyle opłacalna, że producenci przymykali oko na problematyczną jakość, długie terminy wysyłki, bariery komunikacyjne, a nawet roczne opóźnienia w okresie Nowego Roku Księżycowego.

Jeśli dodać do tego dostęp do szybko rosnącej liczby konsumentów z Azji Południowo-Wschodniej i transformację, którą przeszedł cały świat, kiedy w domach i miejscach pracy pojawiła się niezliczona liczba telefonów, tabletów i komputerów, jasne staje się, dlaczego właśnie Chiny stały się jednym z najważniejszych ośrodków biznesowych na świecie. Tym bardziej, że Chiny były w stanie błyskawicznie dostosowywać możliwości produkcyjne i rozwijać wyspecjalizowane branże, takie jak produkcja elektroniki i PCB. 

To właśnie dlatego w Chinach powstawały całe miasta, takie jak Shenzhen, budowane wyłącznie na potrzeby szybkiej produkcji elektroniki. I właśnie dlatego Chiny w 2011 roku wyprzedziły Stany Zjednoczone, stając się największym producentem na świecie, ze wzrostem PKB wynoszącym 40%.


...i problemy Chin

Jednak w ciągu ostatnich lat chińska produkcja napotkała szereg wyzwań, takich jak rosnące koszty pracy, wyższe taryfy celne, Covid-19, wahania kursów walut i rosnące obciążenia regulacyjne. Ponadto wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami oraz spór o Tajwan, a także coraz bardziej napięte stosunki pomiędzy liberalnymi demokracjami a Pekinem wynikające z oskarżeń o kradzież własności intelektualnej, łamanie praw człowieka w Sinkiangu, czy niszczenie autonomii Hongkongu sprawiły, że chińska "fabryka świata" stanęła w obliczu wielu problemów. A te - w efekcie - doprowadziły do masowej ucieczki produkcji z Chin i zapoczątkowały spadek dominacji tego kraju.

Firma badawcza Gartner podała, że jedna trzecia producentów planowała lub planuje przenieść przynajmniej część swojej produkcji z Chin przed 2023 r. Exodus firm przyspieszył także związane z pandemią koronawirusa: spadek sprzedaży, zakłócenia łańcuchów dostaw, a także znaczny wzrost kosztów w łańcuchach dostaw.


Przenoszenie produkcji z Chin

Według wspomnianego raportu jedna czwarta producentów już przeniosła produkcję bliżej klientów i to pomimo wzrostu kosztów i zwiększenia ogólnej złożoności operacji. Takie posunięcie pozwala, po prostu, rozwiać obawy związane z uzależnieniem łańcucha dostaw wyłącznie od jednej lokalizacji. Szczególnie w obliczu niedoborów, napięć geopolitycznych i szybkich zmian na rynkach, w przypadku których lokalizacja produkcji ma wielkie znaczenie.


Dlaczego warto przenieść produkcję elektroniki do Europy?

Wszystko to rodzi niezwykle interesujące pytanie: jeśli producenci opuszczają Chiny, to gdzie zlokalizują produkcję? I to w sytuacji, kiedy np. przemysł amerykański boryka się z problemami związanymi z kosztami siły roboczej i jej kwalifikacjami? 

Dlatego tak naturalnym wyborem wydaje się być Europa ze względu na:

  • Przewidywalny łańcuch dostaw: co oznacza nie tylko pewność realizacji dostaw, ale także większą ich szybkość i mniejsze opóźnienia wynikające z bliskiej lokalizacji produkcji. Wyroby nie muszą już płynąć kontenerami lub lecieć samolotami, ale mogą być dostarczane np. transportem drogowym, który w Europie zajmuje maksymalnie ok 7 dni. 
  • Mniejsze koszty transportu: w przypadku odległych lokalizacji produkcji gwałtowanie wzrastają koszty transportu, który robi się bardzo kosztowny, a nawet problematyczny w przypadku wyrobów wielkogabarytowych. 
  • Zachowanie wysokich standardów wpisane w procedury produkcji realizowanej przez europejskich dostawców usług EMS. 
  • Stabilna sytuacja polityczna: W obliczu epidemii koronawirusa Chiny postawiły na politykę "zero-tolerance" i potrafiły autorytarnie, z dnia na dzień, bez uprzedzenia zamknąć gospodarkę i fabryki. To jeden z powodów, dla których produkcja w Chinach jest tak ryzykowna. 
    Można zaryzykować twierdzenie, że produkcja w Europie jest bardziej "cywilizowana", ponieważ - jak pokazują ostatnie dwa lata - firmy europejskie robiły wszystko, żeby utrzymać łańcuchy dostaw pomimo epidemii i to w sytuacji, kiedy zamykano całe regiony kontynentu i brakowało rąk do pracy. 
  • Brak opłat celnych w obrębie Unii Europejskiej: to szczególnie istotne ze względu na bardzo widoczny ostatnio ogólny wzrost kosztów. 

Warto jednak pamiętać, że same Chiny, jak i kraje Południowo-Wschodniej Azji to potężne ilości konsumentów. I dlatego, warto zlecać produkcję w Chinach na potrzeby tamtych rynków. Jeśli jednak produkcja skierowana jest do odbiorcy europejskiego, utrzymywanie produkcji w Chinach ma więcej wad, niż zalet. 


Kradzież własności intelektualnej 

Chiński system ochrony własności intelektualnej nadal stanowi poważne wyzwanie dla firm, w tym producentów elektroniki i to pomimo niedawnych zmian. Tym bardziej, że udostępnionych zostało niewiele informacji dotyczących problemów z ochroną własności intelektualnej, których doświadczyło przecież wiele firm, i które stały się przyczyną rosnącego napięcia i wojny handlowej pomiędzy Chinami i USA.

To dlatego tak istotną zaletą produkcji na terenie UE jest spójne prawo europejskie. Bo możemy narzekać na biurokrację Unii Europejskiej, ale Europa zapewnia bezpieczeństwo prawne, które jest szczególnie przydatne nie tylko w przypadku ochrony własności intelektualnej, ale także podczas jakichkolwiek nieporozumień pomiędzy stronami umów.


Dlaczego Polska? 

Polska jest bardzo atrakcyjnym miejscem lokowania produkcji, ponieważ nie tylko sama dysponuje dużym rynkiem wewnętrznym, ale ciągle oferuje relatywnie niższe koszty pracy przy jednoczesnym wysokim poziomie wyszkolenia kadry. 

Ponadto:

  • Polska leży dokładnie w środku Europy, co pozwala zlokalizować produkcję blisko gospodarek zachodnich, w tym niemieckiej i blisko do konsumentów końcowych. 
    Umożliwia to nie tylko szybką dostawę do klientów, ale także duże oszczędności związane z logistyką
  • Jest dużym, nastawionym na produkcję krajem z rozwiniętą bazą poddostawców 
  • Chociaż ceny produkcji w Polsce są obecnie nieznacznie wyższe niż ceny w Chinach, to trzeba zdać sobie sprawę, że płace chińskich specjalistów rosną w błyskawicznym tempie.


Zresztą o zaletach zlecania produkcji polskim dostawcom usług EMS piszemy w tekście Polska - doskonała lokalizacja na znalezienie partnera w Kontraktowej Produkcji Elektroniki


Podsumowanie

Coraz większa liczba firm europejskich, z branży elektroniki i nie tylko, przenosi produkcję do Europy. Światowy raport inwestycyjny UNCTAD 2020 (Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju)stwierdza, że powrót do Europy jest najlepszym rozwiązaniem dla firm zajmujących się zaawansowanymi technologiami ze względu na głęboko zintegrowany, globalny łańcuch dostaw i automatyzację produkcji. 

Na tle innych krajów Europy zdecydowanie wyróżnia się Polska, która jest w stanie zaoferować stosunkowo niskie koszty pracy oraz produkcji przy jednocześnie wysokim poziomie kwalifikacji pracowników i nowoczesnej kulturze pracy. A te pozwalają spełnić wyśrubowane wymagania producentów. 
 

KONTAKT

JAK MOŻEMY POMÓC?

Prosimy o kontakt poprzez poniższy formularz. Nasz zespół skontaktuje się z Państwem w najbliższym możliwym terminie. 

Made by Web24